Patrol z Lęborka zatrzymał 26-latka, który jadąc audi wezwał policję, bo był przekonany, że śledzą go złodzieje, by ukraść mu samochód. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków.
Policjanci pojechali na miejsce wezwania i zastali kłócąca się parę – 26-latka z Gdańska oraz 18-latkę z Rumi. Oboje byli bardzo pobudzeni. Badanie wykazało, że są pod wpływem amfetaminy. W samochodzie znaleziono również pudełko z tym narkotykiem.
DO TRZECH LAT WIĘZIENIA
Samochód 26-latka odholowano na policyjny parking, za prowadzenie pod wpływem narkotyków oraz posiadanie środków odurzających grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Przemysław Woś/pOr