Urząd Miejski w Słupsku czasowo postanowił nie karać swoich mieszkańców za nieterminową rejestrację samochodów. To reakcja na zagrożenie epidemiczne spowodowane przez koronawirusa.
– Obowiązek przerejestrowania samochodu ciąży na każdym, kto pojazd m.in. sprowadził z zagranicy lub kupił – mówi kierownik referatu rejestracji pojazdów Radosław Tęsny. – Jeśli chodzi o pojazdy nowe, to tu jest ukłon w stronę sprzedawców i dilerów, bo te pojazdy nie podlegają takim restrykcjom.
WSTRZYMUJEMY KARANIE
Rzecznik prasowy prezydenta Słupska Monika Rapacewicz uspokaja jednak, że karanie za nieprzerejestrowanie pojazdu osób, które tego nie zrobiły na razie zostaje zawieszone.
– Jesteśmy w wyjątkowej sytuacji związanej z występowaniem zagrożenia epidemicznego, co umożliwia nam czasowe zawieszenie tego obowiązku, a co za tym idzie karania. Oczywiście, kiedy sytuacja wróci do normy, obowiązek rejestracji pojazdów będzie nadal obowiązywał – dodaje.
WYSOKIE MANDATY
Nowelizacja ustawy nakłada na właścicieli kary pieniężne m.in. za nieprzerejestrowanie pojazdu w terminie 30 dni od dnia jego zakupu lub sprowadzenia. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi od 200 do 1000 złotych kary administracyjnej.
Marcin Kamiński/tkob