Na trzy miesiące sąd aresztował 26-letniego mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży i podpaleń w Miastku. Łukasz K. usłyszał sześć zarzutów. Trzy dotyczą kradzieży, dwa zniszczenia mienia przez podpalenie. Jest też podejrzany o włamanie. Według ustaleń, Łukasz K. podpalił trzy samochody na terenie szkoły w Miastku. Pojazdy spłonęły, ogień uszkodził też elewację budynku szkoły. Straty oszacowano na 7 tysięcy złotych. Miał podłożyć jeszcze ogień w innym pojeździe na terenie miasta oraz w piwnicy budynku wielorodzinnego.

PRZYZNAŁ SIĘ

– 26-latek przyznał się do wszystkich zarzutów i złożył wyjaśnienia – mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy w Miastku. Dodał, że Łukasz K. przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy. Niedawno zakończył odsiadywać 6-miesięczny wyrok za podobne przestępstwa.

 (Fot. OSP Dretyń)

PRÓBOWAŁ PODPALIĆ BLOK?

Prokuratura w Miastku nie wyklucza postawienia 26-latkowi kolejnego zarzutu, dotyczącego spowodowania pożaru, który mógł zagrażać życiu i zdrowiu wielu osób. Łukasz K. jest podejrzany o podpalenie szmat w piwnicy budynku wielorodzinnego w Miastku. Ogień udało się ugasić mieszkańcom jeszcze przed przyjazdem strażaków. Śledczy ustalają teraz, na ile groźny mógł być pożar wywołany przez 26-latka.

Łukaszowi K. grozi do 10 lat więzienia.