Prokuratura Rejonowa w Bytowie umorzyła śledztwo w sprawie wypadku podczas remontu dawnej szkoły w gminie Lipnica. W październiku 2019 roku na trzech pracowników budowy przewróciła się ściana szczytowa budynku. Dwie osoby zostały ranne. Śledczy sprawdzali, czy praca była wykonywania zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i prawem budowlanym.
Prokurator rejonowy w Bytowie Ryszard Krzemianowski poinformował, że śledztwo zostało umorzone, bo nie dopatrzono się nieprawidłowości przy organizacji pracy na budowie.
– Po zawaleniu się ściany, ujawniła się belka, która, z uwagi na upływ czasu, była zmurszała. To osłabiało tę konstrukcję. Prawdopodobnie w wyniku prowadzonych przez pracowników nawierceń doszło do utraty stabilności ściany szczytowej i to doprowadziło do wypadku – mówił.
INSPEKCJA PRACY: NIE BYŁO NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Dodał, że Inspekcja Pracy, która sprawdzała organizację pracy na budowie, nie dopatrzyła się nieprawidłowości. – Ze strony pracodawcy, inspektor pracy, nie ujawnił zachowań, które by świadczyły, że on nie dopełnił obowiązków w zakresie przepisów BHP – powiedział Ryszard Krzemianowski.
Mężczyźni, na których przewróciła się ściana budynku, mieli obrażenia nóg i rąk. Śledczy uznali zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek.
Paweł Drożdż/pb