W Rowach zapłacimy za zejście z plaży? Część należy do Słowińskiego Parku Narodowego [POSŁUCHAJ]

Turyści wypoczywający w Rowach mogą ponieść niespodziewane opłaty za to, że zejdą z plaży w innym miejscu niż weszli. Dotyczy to części wschodniej, która należy już do Słowińskiego Parku Narodowego. A wejście do parku jest płatne.

Turyści są zdziwieni i choć po spacerze wracają tylko do swoich kwater, muszą kupić bilet.

NA PLAŻY BEZPŁATNIE

– Wypoczynek na plaży jest bezpłatny – mówi Marek Sobocki, dyrektor Słowińskiego parku Narodowego. – Jednak jeśli wybierzemy się na spacer i skorzystamy z innego wejścia, które przechodzi przez teren SPN, trzeba zapłacić. Turystów jednak nie karzemy mandatami za brak biletów. Strażnik bilet po prostu im sprzeda. Opłaty pobierane są od 1 maja do końca września. Nie dotyczą one jednak plaży.

– Myślę, że turyści mogą się zorientować, że wchodzą na teren parku, bo biorąc pod uwagę to, że przemieszczamy się plażą na wschód, wchodzimy do SPN praktycznie każdą drogą – dodaje Marek Sobocki.

Za wstęp do Słowińskiego Parku Narodowego należy zapłacić za bilet ulgowy 3,5 zł, a za bilet dla osoby dorosłej 7 zł.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

 

Marcin Kamiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj