15 sierpnia odbędzie się pierwszy koncert na zabytkowych organach w Swołowie koło Słupska. Właśnie zakończyła się renowacja XIX-wiecznego instrumentu. Prace kosztowały prawie 250 tysięcy złotych.
6-głosowe organy, które przed wojną sprowadzono na Pomorze, zostały zniszczone przez wandali i rozkradzione przez złodziei.
– Kiedyś kościołów się nie zamykało, one były taką otwartą przestrzenią. Były dostępne, nie tylko dla mieszkańców. I no właśnie, ktoś może z ciekawości u nas chodził, majsterkował, zaglądał i coś powybierał. Stąd degradacja tych organów – opowiada ks. Władysław Kitajgrodzki, proboszcz parafii Bruskowo Wielkie.
REKONSTRUKCJA
Rekonstrukcja organów w Swołowie to część projektu, związanego z rewitalizacją tego miejsca. Projekt wspierała gmina Słupsk oraz Centrum Kultury Gminy Słupsk. Proboszcz podkreśla, że dzięki temu brzmienie instrumentu będzie można słyszeć nie tylko w czasie prowadzenia mszy świętej.
– Będą zaplanowane koncerty organowe, nie tylko organistów z Polski, ale również z zagranicy, którzy często przebywają na naszym terenie, zwłaszcza w okresie wakacji – dodał ks. Władysław Kitajgrodzki.
PIERWSZE BRZMIENIE
Zabytkowe organy po renowacji po raz pierwszy będzie można usłyszeć podczas uroczystego koncertu zaplanowanego na 15 sierpnia w kościele w Swołowie.
Paweł Drożdż/ako