30-latek zatrzymany za kradzież w kościele w Lęborku. Mężczyzna zabrał ze świątyni skarbonkę, do której wierni wrzucali datki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ukradł około dwóch tysięcy złotych. Jak ustaliła policja sprawca wszedł do kościoła Najświętszej Marii Panny w Lęborku, uszkodził drzwiczki do skarbonki, a z jej wnętrza zabrał kasetkę z pieniędzmi.
PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY
Dzięki zapisowi z monitoringu policjanci ustalili rysopis sprawcy. Okazał się nim mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, który został zatrzymany w Sierakowicach.
Mężczyzna przyznał się do włamania do kościoła w Lęborku. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Przemysław Woś/mk