Małpa uciekła z zoo w Dolinie Charlotty. Właściciele proszą o pomoc: jesienią spadną liście i nie będzie miała co jeść

Zoo w Dolinie Charlotty koło Słupska szuka małpy, która, w nieznanych okolicznościach, uciekła z wybiegu. – To jeden z trzech wyjców żyjących na jednej z naszych wysp w zoo – mówi właściciel kompleksu Mirosław Wawrowski.

– Były wszystkie zabezpieczenia, jej opiekunka, pani Jola do tej pory nie jest w stanie zrozumieć, jak do tego doszło. U nas jest teraz żałoba, bo wszystkie zwierzęta są bardzo zżyte ze sobą – dodaje.

PRZEBIEGAŁA PRZEZ DROGĘ

Wyjec był widziany w piątek okolicach Bydlina, gdy przebiegał przez drogę, a potem zniknął w koronach drzew.

– Ona wcześniej czy później wróci do nas, na razie ma co jeść, ale nie możemy czekać do jesieni, kiedy z drzew spadną wszystkie liście – dodaje Mirosław Wawrowski.

Wszystkie osoby, które mogą pomóc w znalezieniu małpy, proszone są o kontakt telefoniczny z zoo w Dolinie Charlotty pod nr tel. 667 705 329.

 

Marcin Kamiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj