12 nowych przypadków koronawirusa w regionie słupskim. Dziesięciu chorych jest z powiatu słupskiego, dwie osoby są ze Słupska.

Do 42 wzrosła liczba zakażonych z gminy Kępice. To najnowsze ognisko zakażeń związane z wycieczką w Bieszczady.

W sumie koronawirusa zdiagnozowano już u 77 chorych związanych z ogniskiem w I Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku. To uczniowie i nauczyciele. Szkoła pracuje zdalnie do odwołania, podobnie jak Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Słupsku. Lekcje hybrydowe mają szkoły podstawowe numer 3 i 4 w Słupsku.

NAUKA ZDALNA

Do końca tygodnia lekcji w ogóle nie mają uczniowie z Dębnicy Kaszubskiej. Szkoła z Przytocka w gminie Kępice pracuje zdalnie do końca tego tygodnia.

– Na razie nie ma planów, by inni uczniowie ze Słupska musieli się uczyć w domach. Od początku roku szkolnego zbieramy codziennie raporty i zgodnie z naszymi informacjami, nic nie wskazuje na to abyśmy od jutra mieli zamykać wszystkie szkoły, uwzględniając nauczanie zdalne lub hybrydowe – mówi Anna Sadlak, dyrektor Wydziału Edukacji z Urzędu Miejskiego w Słupsku.

STREFY ŻÓŁTE I CZERWONE

Sanepid województwa pomorskiego wydał prawie 100 opinii dla szkół o nauczaniu w trybie zdalnym lub hybrydowym, w tym dla 11 w powiecie bytowskim oraz 9 w słupskim.

Bytów z czerwonej strefy trafił do żółtej. Przyrost zachorowań w mieście i powiecie jest mniejszy, choć nadal największymi ogniskami zakażeń są DPS w Parchowie, gdzie potwierdzono już 91 przypadków zakażenia, oraz Zakład Opiekuńczo–Leczniczy z 34 chorymi osobami.

SYTUACJA W POLSCE

W czwartek ministerstwo zdrowia podejmie decyzję, czy wprowadzić w Słupsku i powiecie strefę żółtą lub czerwoną. W całym kraju od wczoraj potwierdzono 1326 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W Województwie Pomorskim – 127.

Joanna Merecka-Łotysz/pb