Słabe spotkanie w wykonaniu Czarnych Słupsk. Trener Cesnauskis po drugim przewinieniu odesłany do szatni

Pierwsza porażka w sezonie koszykarzy Grupa Sierleccy Czarni Słupsk. Słupszczanie po bardzo słabym spotkaniu ulegli w Wałbrzychu miejscowemu Górnikowi aż 90-69.

W drugiej kwarcie sędziowie wyrzucili do szatni trenera Czarnych Mantasa Cesnauskisa. Przy wyniku 34-15 szkoleniowiec otrzymał drugie przewinienie techniczne za dyskusję z arbitrami i kwestionowanie ich decyzji.

Czarni źle zaczęli mecz od przegranej pierwszej kwarty 22-9. W drugiej zagrali nieco lepiej, ale po 20 minutach słupszczanie przegrywali aż 45-23.

 

ZAPOWIADAŁO SIĘ GORZEJ

W takiej sytuacji gra się niełatwo i niestety było to widać. Czarni nie trafiali do kosza nawet w prostych sytuacjach, ale zdołali w drugiej połowie zdobyć 46 punktów. Porażka choć zapowiadała się dużo dotkliwiej nie jest upokarzająca, jeśli brać pod uwagę tylko wynik.

Poza Śmigielskim i Pabianem, którzy zagrali przyzwoicie – zdobyli łącznie 46 punktów – reszta drużyna zaprezentowała się sporo poniżej swojego poziomu w każdym elemencie gry.

 

Przemysław Woś/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj