Słupski ratusz deleguje siedmiu urzędników do pracy w sanepidzie. To pomysł miasta na wsparcie placówki w czasie epidemii koronawirusa. Urzędnicy do pracy zgłosili się dobrowolnie. Pracę rozpoczną w poniedziałek.
Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska, o wsparciu sanepidu urzędnikami ratusza poinformowała w czwartek na konferencji prasowej. Podkreślała, że część pracowników swoje obowiązki będzie wykonywać z ratusza, pozostali już bezpośrednio w sanepidzie.
POMOC DLA SANEPIDU
– Będą nawiązywali kontakty ze wszystkimi osobami, które są na kwarantannie lub izolacji. Chodzi o wywiad, monitorowanie i przekazywanie najważniejszych informacji do kogo się zgłosić – mówiła prezydent Słupska. Dodawała, że ma nadzieję, że taka forma wsparcia „spowoduje, że ludzie będą się czuli bardziej i szybciej zaopiekowani”.
Urzędnicy słupskiego ratusza pracę w sanepidzie rozpoczną w poniedziałek. Za swoje nowe zadania nie dostaną dodatkowego wynagrodzenia.
Paweł Drożdż/am