Gmina Ustka wypowie umowę Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej na odbiór śmieci? Przewodniczący rady Wacław Laskowski nie wyklucza takiego scenariusza. Powodem są wciąż drożejące usługi PGK, co z kolei powoduje brak kompensacji kosztów gminy.
– Większe koszty spadną na mieszkańców, którzy już teraz nie płacą mało, a tego chcielibyśmy uniknąć. Nagły wzrost cen jest niewspółmierny do wzrostu kosztów, które są widoczne w gospodarce. PGK mówi o wzroście energii czy o koszcie przetworzenia odpadów, które wzrosły drastycznie i jest problem z recyklingiem tworzyw sztucznych. W pewnym momencie rozdrobnimy ten rynek i będziemy szukać własnego sposobu na zagospodarowanie śmieci w obszarze naszej jednostki administracyjnej – twierdzi.
POLITYKA CENOWA MOŻE DOPROWADZIĆ DO WYPOWIEDZENIA USŁUG
Przewodniczący dodaje, że gmina nie chce iść w tym kierunku i chce utrzymać współpracę z PGK.
– Może się jednak okazać, że polityka cenowa nas do tego zmusi. Kwestia usługi, zorganizowania odbioru, transportu, logistyki i administrowania punktem selektywnej zbiórki odpadów przez samorząd jest rozpatrywana. Jeżeli sytuacja rynkowa nas do tego zmusi i kalkulacje pokażą, że przejęcie tematu będzie dla gminy i jej mieszkańców tańsze, to dlaczego nie? Zależy nam jednak na współpracy z PGK. Nie chcemy odchodzić od tego modelu, ale musimy patrzeć na pieniądze – stwierdza.
ROPA TANIEJE USŁUGI DROŻEJĄ
Prezes zarządu słupskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Elżbieta Rokita wyjaśnia, że wzrost opłat nie tylko dla gminy Ustka jest spowodowany m.in. spadkiem cen ropy.
– Niestety, od kilku miesięcy sytuacja na rynku związanym z odzyskiem i recyklingiem odpadów, w tym z tworzyw sztucznych ulega dramatycznemu pogorszeniu. Nastąpiło ograniczenie popytu, a tym samym możliwości recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych, w wyniku spadów cen ropy naftowej. Sytuacja sprawiła, że spadły także ceny wytwarzanego z ropy naftowej plastiku. Odbiło się to niekorzystnie na branży recyklingu – produkty wytwarzane z odzyskiwanych surowców wtórnych stały się dużo droższe. W związku z tym ok. 30 proc. recyklerów zawiesiło działalność, a 90 proc. obniżyło moce produkcyjne.
KOSZTY ZAGOSPODAROWANIA ODPADÓW ROSNĄ
Prezes twierdzi, że w skali kraju koszt zagospodarowania frakcji energetycznej wzrósł znacząco, w zależności od regionu.
– Koszt, który kształtował się na poziomie od 150 do 300 zł wzrósł obecnie od 500 zł do 1000 zł za tonę nieczystości. Wartość netto faktury Vat rozliczającej transport i zagospodarowanie odpadów z terenu Gminy Ustka za miesiąc wrzesień 2020 r. wrosła o 57 procent w porównaniu do ubiegłego roku – mówi.
Prezes PGK dodaje, że spółka jest otwarta na wszelkie sugestie, a do rozwiązania problemu potrzebny jest dialog.
Mieszkańcy gminy Ustka płacą za odbiór śmieci w zależności od ilości wyprodukowanych ścieków 6,5 zł za metr sześcienny. Przy 3-osobowej rodzinie daje to około 80 zł miesięcznie opłaty śmieciowej.
Marcin Kamiński