65 mln złotych trafiło w tym roku do przedsiębiorców w Słupsku i powiecie jako pomoc rządu podczas pandemii. Niestety mocno wzrosło też lokalnie bezrobocie – mówi Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
Podkreśla, że w tak zwanych „normalnych latach” na aktywizację bezrobotnych, szkolenia czy pomoc przedsiębiorcom PUP w Słupsku dysponował kwotą około 10 mln złotych. W tym roku w ramach programów i różnych tak zwanych Tarcz Anrtkryzysowych słupski pośredniak wypłacił pracodawcom około 65 mln złotych.
WIELE WNIOSKÓW
– To jest ogromna skala wniosków i dokumentów z których część wpływała elektronicznie, a część w sposób tradycyjny. Niestety w tym roku po raz pierwszy od lat zanotowaliśmy duży wzrost bezrobocia. Na koniec 2019 roku mieliśmy 3400 osób bez pracy, teraz jest ich 1200 więcej – mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
Paweł Kądziela był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.
Posłuchaj rozmowy:
Przemysław Woś/pb