Pięć milionów złotych na inwestycje może zyskać każda z gmin popegeerowskich. Do rządowego programu swoje propozycje wykorzystania pieniędzy złożyła już większość samorządów z regionu słupskiego.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker podkreśla, że fundusz ma wyrównywać szanse rozwojowe samorządów.
– Katalog zadań inwestycyjnych jest otwarty, aczkolwiek najbardziej będzie nam zależało na tych inwestycjach nie cierpiących zwłoki z punktu widzenia codziennego życia mieszkańców. Preferowane będą inwestycje zainicjowane przez mieszkańców, sołtysów, rady sołeckie, zarządy osiedla i innych przedstawicieli lokalnej społeczności. Mieszkańców, którzy potrzebują drogi, wodociągu czy oczyszczalni ścieków – zapowiada początek programu.
GMINA SMOŁDZINO
Wójt gminy Smołdzino Arkadiusz Walach podkreśla, że jego zdaniem każde środki, które trafiają do samorządów, są cenne.
– Potrzeb mamy masę. Składamy wnioski na trzy inwestycje, choć mamy więcej pomysłów. Będziemy starali się o środki na modernizację hydroforni w miejscowości Żelazo, a także takiej samej instalacji w miejscowości Gardna Wielka i przebudowę przepompowni ścieków w Smołdzinie. Dobrze, że ten program rusza i to jest bardzo dobry pomysł, żeby wspierać te gminy, które trochę zostały zostawione same sobie po 1989 roku – tłumaczy wójt.
GMINA KĘPICE
Wiceburmistrz Kępic Maciej Chaberski poinformował, że gmina również chce pozyskać rządowe wsparcie dla trzech lokalnych inwestycji.
– To wnioski na kwotę niemal 5 mln złotych. Chcemy kompleksowo wyremontować remizę w Biesowicach, w Warcinie chcemy przeprowadzić dwa zadania inwestycyjne. To adaptacja budynku należącego kiedyś do PGR na Centrum Kulturalno-Integracyjne. Planujemy także uporządkować gospodarkę wodno-ściekową przy budynkach należących do byłych pracownikach PGR-ów – zapowiada wiceburmistrz.
GMINA DAMNICA
Wnioski o wsparcie inwestycji lokalnych złożyła także gmina Damnica. Wójt Andrzej Kordylas podkreślił, że chce, by rząd dofinansował biblioteki ze świetlicą w Karżniczce, budowę ścieżki pieszo-rowerowej z Damnicy do Karżniczki oraz modernizację półkilometrowego odcinka drogi do Domaradza i budowę dwóch parkingów.
KOBYLNICA
Z kolei Kobylnica złożyła wniosek na jedną dużą inwestycję.
– Chcemy uporządkować obszar osiedla w Sycewicach. Chodzi o sieć wodną i kanalizacyjną oraz oświetlenie terenu, na którym mieszkają dawni pracownicy PGR. Szacujemy, że całość będzie kosztować około pięć milionów złotych. Milion chcemy wyłożyć z naszego budżetu, a cztery pozyskać z tego właśnie funduszu – mówi wójt Kobylnicy Leszek Kuliński.
GMINA USTKA
Gmina Ustka także złożyła do wojewody pomorskiego wnioski o uzyskanie środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 dla gmin z przeznaczeniem na inwestycje realizowane w miejscowościach, w których funkcjonowały zlikwidowane państwowe przedsiębiorstwa gospodarki rolnej. Wnioski uzyskały pozytywna opinię KOWR Pruszcz Gdański.
W planach jest uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej. W ramach tego działania przewidziana jest budowa stacji uzdatniania wody Zaleskie, Pęplino oraz przepompownia główna ścieków Bałamątek i Dębina. Ta inwestycja kosztować będzie ponad cztery miliony złotych.
Rozbudowany ma zostać także istniejący już obiekt remizy OSP w Zaleskich. Tutaj potrzeba ponad 859 tys. złotych.
Samorządy mogą składać wnioski do 12 lutego. Do rozdysponowania jest 250 mln złotych.
Przemysław Woś/pb