W tym roku bez hali sportowej i trzech budynków komunalnych. Przez pandemię Słupsk wstrzymuje kilka inwestycji

Słupsk wstrzymuje kilka inwestycji. Samorząd obawia się, że w niepewnej sytuacji gospodarczej miasta nie będzie stać na ich przeprowadzenie. W tym roku w Słupsku nie powstaną trzy nowe budynki komunalne przy ulicy Płowieckiej. To w sumie 57 mieszkań.

Jak podkreśla wiceprezydent Słupska Marta Makuch, powodem jest niepewność dochodów miasta w związku z pandemią. Samorząd liczy jednak, że budowę uda się rozpocząć za rok, gdy mają się pojawić nowe, bardziej korzystne dla gmin możliwości sfinansowania inwestycji. – Istotną determinantą dla miasta do dalszej analizy i podjęcia decyzji o realizacji inwestycji będzie zmiana przepisów prawa w zakresie możliwości skorzystania z finansowego wsparcia. Zmiany, które wejdą w życie z początkiem bieżącego roku, dotyczą m.in. wysokości możliwego do pozyskania przez gminy bezzwrotnego wsparcia finansowego. Zostanie ono przeznaczone na realizację zamierzeń inwestycyjnych związanych z mieszkalnictwem, a zmiany będą podstawą do dalszej analizy montażu finansowego i podjęcia decyzji o realizacji inwestycji – informuje wiceprezydent Słupska. 

INNE INWESTYCJE

Na pewno też Słupsk w tym  roku nie przystąpi  do rozbudowy hali sportowej przy dawnym gimnazjum numer 5 oraz budowy hali sportowej przy Szkole Podstawowej numer 9 przy ulicy Małachowskiego. Miasto nie pozyskało też zewnętrznego finansowania na zbudowanie hali widowiskowo-sportowej przy parku wodnym Trzy Fale.  W ubiegłym roku Słupsk kupił od dewelopera 36 mieszkań za 10 mln złotych. Lokale są przydzielane najemcom.

Samorząd rozpoczął już także dwie bardzo duże inwestycje. To przebudowa bulwarów nad Słupią i budowa węzła transportowego.  Przebudowanych i zmodernizowanych zostanie również dziewięć ulic w Słupsku.

 
Przemysław Woś/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj