Młody, wszechstronny artysta, który na swoim koncie ma już trzy płyty. Każda inna. Każda dobra. Doceniany został przez publiczność i środowisko muzyczne. Janek Pentz, 21-letni gitarzysta, był w piątek gościem Studia Słupsk.
– Gram od siódmego roku życia. Okazuje się, że jak wytrwamy w tym postanowieniu i nie rzucimy gitary w kąt, to później zostaje to wartością dodaną. Nie chcę mówić, że na całe życie, mam dopiero 21 lat, ale na pewno całe moje dotychczasowe życie – mówi Janek Pentz.
Podczas koncertu w Słupsku opowiedział nam o poszukiwaniach muzycznych, braku kontaktu z publicznością podczas pandemii i wydanych płytach.
Posłuchaj całej rozmowy z Jankiem Pentzem:
Joanna Merecka-Łotysz/pb