„Prawo Po Ludzku”. Jak to jest z tą ciszą nocną? Czy „domówki” po 22:00 są zabronione? [POSŁUCHAJ]

W każdy piątek o godzinie 7:20 na antenie Studia Słupsk przybliżamy meandry prawa. Nasi goście, prawnicy, odpowiadają na pytania, dotyczące zachowania w sądzie, podstawowych zagadnień prawniczych czy pobytu na sali sądowej.

Gościem audycji była sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora, która odpowiadała na pytanie słuchaczki: Jak to jest z tą ciszą nocną? Czy rzeczywiście po 22:00, jak robimy imprezę w domu, może do naszych drzwi zapukać policja?

– Przede wszystkim musimy powiedzieć, że istnieje takie pojęcie jak cisza nocna i nie jest ono zarezerwowane wyłącznie dla wspólnot mieszkaniowych czy budynków, w których mieszka wielu lokatorów. Wszędzie obowiązują nas te same zasady. Od godziny 22:00 do 6:00 nad ranem powinniśmy ze swojego, domu, mieszkania, posesji, korzystać w taki sposób, który nie narusza prawa innych osób do odpoczynku – mówi sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora.

– Często jednak wystarczy poinformować sąsiadów o przygotowywanym przez nas spotkaniu ze znajomymi, bo przecież mamy do tego prawo – tłumaczy.

O tym, jak to jest z tą ciszą nocną, jakie konsekwencje mogą nas spotkać za łamanie zasad w takiej sytuacji, w rozmowie:

 

Jeśli mają państwo pytania, dotyczące działania sądu, jego pracy, jeśli wydarzenia na sali rozpraw bywają niejasne – zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.

 

Joanna Merecka-Łotysz/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj