Sprzedał narkotyki, ale ich… „nie udzielił”. Wyrok w zawieszeniu dla osiemnastolatka ze Słupska

Na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał Sąd Okręgowy w Słupsku osiemnastoletniego ucznia za posiadanie i wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków. Sąd uniewinnił jednak Michała W. od najpoważniejszego zarzutu – udzielania narkotyków innemu małoletniemu, za co grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego, bo „udzielanie narkotyków osobom małoletnim”, a taki zarzut postawiła prokuratura, jest przestępstwem zagrożonym karą przynajmniej trzech lat więzienia.

Michał W. miał w sumie niemal 60 gramów marihuany i amfetaminy oraz cztery tabletki MDMA. Jak podkreślała sędzia Aleksandra Szumińska, nie ma wątpliwości, że sprzedał narkotyki siedemnastolatkowi, który jednak nie zażył ich, lecz sprzedał dalej. Nie można więc skazać oskarżonego za podanie narkotyków nieletniemu.

– Ustalając, że narkotyki zostały nabyte celem dalszej odsprzedaży należało przyjąć, że zachowanie oskarżonego nie jest udzielaniem narkotyków małoletniemu, ponieważ udzielać narkotyki można tylko konsumentowi. Tym samym sąd określił zachowanie oskarżonego jako uczestnictwo w obrocie polegające na przekazaniu tejże amfetaminy celem dalszej odsprzedaży – uzasadniała wyrok sędzia Aleksandra Szumińska.

OPRÓCZ UCZNIA SKAZANO STUDENTA

Osiemnastolatek przez przez trzy lata będzie pozostawał pod dozorem kuratora, dostał też sądowy nakaz powstrzymania się od zażywania środków odurzających. Ma również zapłacić dwa tysiące złotych.

Wraz z Michałem W. Sąd Okręgowy w Słupsku skazał na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata studenta Dawida M., od którego osiemnastoletni uczeń wcześniej kupił narkotyki. Wyrok nie jest prawomocny.

Przemysław Woś/MarWer
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj