Prawie dwieście gramów narkotyków znalazła policja w plecaku 45-letniego mieszkańca Słupska. Mężczyzna wpadł, bo na widok policjantów zaczął się nerwowo zachowywać – mówi Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
– Funkcjonariusze z Komisariatu I Policji w Słupsku podczas patrolowania ulic miasta zauważyli mężczyznę, który nerwowo zaczął chować plecak. Policjanci podejrzewali, że może ukrywać w nim przedmioty zabronione. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziło dokładne sprawdzenie. Okazało się, że w plecaku są narkotyki. 164 gramy amfetaminy i 31 gramów marihuany – dodaje Monika Sadurska.
45-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Jest pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.
Przemysław Woś/ua