Lęborscy policjanci zatrzymali mężczyznę, u którego w mieszkaniu znajdowała się amfetamina. Powodem interwencji nie były jednak narkotyki, ale… zgłoszenie w sprawie awantury domowej.
– W czwartek około godziny 13:00 policjanci z „patrolówki” interweniowali w jednym z mieszkań, gdzie, według otrzymanego zgłoszenia, doszło do awantury – relacjonuje lęborska policja. – Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą 31-latkę i jej 30-letniego konkubenta – dodaje.
„PRZY OKAZJI” WYDAŁA PARTNERA
Konflikt był już zażegnany, ale kobieta „przy okazji” wskazała funkcjonariuszom miejsce, w którym, jak twierdziła, jej partner schował narkotyki. Policjanci znaleźli we wskazanym miejscu opakowanie sypkiej substancji.
– Wstępne badania wykazały, że to najprawdopodobniej amfetamina – informuje policja.
Co więcej, przeszukanie pomieszczeń gospodarczych, zajmowanych przez 30-latka skutkowało znalezieniem jeszcze wagi oraz kolejnych porcji narkotyku. W tej sytuacji mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 3 lat więzienia.
KPP Lębork/tm