W Słupsku już wiedzą, jak wydać pieniądze z Polskiego Ładu. Trzy projekty zgłoszone do dofinansowania

Zagospodarowanie Parku Kultury i Wypoczynku, remonty ulic i budowa czwartego zbiornika retencyjnego – to te inwestycje słupski samorząd chce przeprowadzić z pomocą funduszy z Polskiego Ładu. Projekty mają kosztować 40 milionów złotych. Wnioskowane dofinansowanie to 36,5 miliona złotych.

Słupski samorząd zdecydował, na które inwestycje chciałby uzyskać środki z Polskiego Ładu. Propozycji było wiele, między innymi pojawiły się pomysły na dalszą rozbudowę ringu, modernizację hali Gryfia, czy postawienie tego typu obiektu od nowa. W planach były inwestycje za nawet 100 milionów złotych. Ostatecznie, po spotkaniu w Warszawie z premierem Mateuszem Morawieckim i rzecznikiem rządu Piotrem Müllerem, władze Słupska zdecydowały, że wnioski trzeba uszczuplić.

– Do ostatniej chwili dyskutowaliśmy, jakie projekty mają największe szanse na dofinansowanie. Dzięki spotkaniu pani prezydent i innych włodarzy ziemi słupskiej w Warszawie wiedzieliśmy, przynajmniej mniej więcej, które z projektów nie mają raczej szans na dofinansowanie – mówi Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.

KOSZT INWESTYCJI

– Może to być zawód dla wielu, ale nie uda nam się prawdopodobnie wybudować z tych pieniędzy nowej hali sportowej czy chociażby wyremontować starej hali Gryfia. Powiedziano podczas spotkania, że choć te projekty będą dofinansowane w wysokim stopniu, bo nawet do 90 proc., to nie mogą być to projekty na kwotę 40-50 milionów złotych, a w przypadku ringu nawet 120 milionów złotych – wyjaśnia wiceprezydent.

Ostatecznie zdecydowano, że wszystkie inwestycje będą kosztować 40 milionów złotych, a kwota wnioskowanego dofinansowania to 36,5 miliona złotych.

PARK KULTURY I WYPOCZYNKU W SŁUPSKU

Najdroższy projekt to „Zagospodarowanie terenu Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku wraz z nadaniem mu nowych funkcji”. Ma on kosztować 20 milionów złotych, z czego 18 milionów pochodziłoby ze środków zewnętrznych.

– Zadanie polega na zagospodarowaniu terenu Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku poprzez utworzenie różnych stref: aktywności, sportu, relaksu oraz rozrywki. Planuje się przebudowę i rozbudowę alejek parkowych, budowę stref zabaw, sportu i aktywności dla dzieci i młodzieży, miejsc integracji i wypoczynku, polany piknikowej, budowę wielofunkcyjnego zadaszenia w części centralnej parku wraz z niezbędnym zapleczem technicznym i sanitarnym, budowę górki saneczkowej, zagospodarowanie zielenią, elementami małej architektury, wykonanie oświetlenia alei i miejsc aktywności – informuje Monika Rapacewicz z Urzędu Miejskiego w Słupsku.

ZAGOSPODAROWANIE CENTRUM PARKU

Pracownicy magistratu zapewniają, że chcieliby w jak najwyższym stopniu zachować naturalne walory parku, ale jednocześnie zagospodarować jego centrum, czyli okolice tzw. placu cyrkowego.

– To miejsce w naszych myślach widnieje jako bardzo zabetonowane, które jest w tej chwili nieużyteczne, podzielone murkami. Chcemy to zlikwidować i w miejscu placu stworzyć strefę aktywności poprzez zastosowanie wieloprzestrzennej i wielofunkcyjnej instalacji. A w przypadku terenu Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, tam gdzie często odbywały się chociażby imprezy zakładowe, stworzyć strefę rozrywki poprzez możliwość organizacji koncertów, kina letniego czy też – to propozycja słupskich seniorów – potańcówek miejskich – mówi Justyna Pluta, dyrektor wydziału zarządzania funduszami w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

MIEJSCE DO PIKNIKÓW

Aleje w parku mają zostać ujednolicone i wyłożone masa bitumiczną, przyjazną użytkownikom hulajnóg, rowerów i rolek. Park Kultury i Wypoczynku doczekałby się także lepszego oświetlenia. W zakolu rzeki, naprzeciw przystani kajakowej, planowane jest stworzenie miejsca do pikników. W parku pojawiłyby się też boiska wielofunkcyjne.

– Chcemy ściągnąć mieszkańców w zakole Słupi, które teraz jest totalnie odcięte, chociażby od terenów SOSiR, ogrodzeniem, żywopłotem. Ta przestrzeń ma być na nowo otwarta i ma stanowić jedną całość. Wszystko ma być wykonywane z poszanowaniem wartości biologicznej i krajobrazowej. Jedynie nawierzchnie alejek mają zostać wykonane z masy bitumicznej – zapewnia Paweł Krzemień, kierownik referatu rewitalizacji.

W sprawie zagospodarowania PKiW mają zostać przeprowadzone konsultacje z mieszkańcami.

REMONTY ULIC

Drugim projektem, o którego dofinansowanie stara się Słupsk, jest „Przebudowa ulic: Wiejskiej, Rybackiej, Norwida wraz z przebudową skrzyżowania ul. Kilińskiego i Kaszubskiej”.

– Zadanie polega na przebudowie trzech kluczowych odcinków dróg Słupska: ul. Norwida, ul. Wiejskiej, ul. Rybackiej, o łącznej długości 2,4 km. Prace obejmują wykonanie nowej nawierzchni dróg, przebudowę kanalizacji deszczowej, budowę doświetlaczy przejść dla pieszych, przebudowę zjazdów, budowę i przebudowę ciągów pieszych, parkingów, ścieżek rowerowych, zagospodarowanie zielenią, montaż elementów małej architektury. Planuje się także przebudowę istniejącego skrzyżowania ulic Kilińskiego i Kaszubskiej na skrzyżowanie typu rondo – informuje Monika Rapacewicz.

Planowany koszt inwestycji to 15 milionów złotych. Ten wniosek może liczyć na 95 proc. dofinansowania z Polskiego Ładu, a więc z budżetu miasta pochodziłoby tylko 750 tysięcy złotych. Najbardziej kosztowna część projektu to przebudowa ulicy Wiejskiej, gdzie planowane są zmiany w sygnalizacji świetlnej.

ZBIORNIK RETENCYJNY

Ostatnią inwestycją ma być „Budowa zbiornika retencyjno-rozsączającego wody opadowe u zbiegu ulic Piłsudskiego i Małcużyńskiego w Słupsku”. Choć ten projekt jest najmniej kosztowny, to – w obliczu ostatnich problemów z zalewaniem nieruchomości w mieście – dla wielu może być najbardziej pożądanym. Koszt budowy zbiornika samorząd oszacował na 5 milionów złotych, a 85 proc. tej kwoty miałoby pochodzić ze środków rządowych.

Projekt zakłada nie tylko budowę zbiornika, ale także wykonanie przyłączeń do istniejącej kanalizacji deszczowej, niezbędnych dojazdów do obsługi technicznej zbiornika, nasadzeń zieleni oraz montaż elementów małej architektury i oświetlenia w pobliżu zbiornika.

– Zaprojektowany system rozsączający przejmie wezbraną intensywnym opadem falę i przetrzyma ją, rozsączając do gruntu piaszczystego, spowalniając tym samym odpływ wody do kolektora deszczowego nr VI zlokalizowanego w ulicy Piłsudskiego – informuje rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Decyzja o tym, które projekty otrzymają rządowe wsparcie, będzie znana pod koniec września. Następnie samorządy będą miały pół roku na ogłoszenie przetargów. 


Kinga Siwiec/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj