W kolejnym odcinku „Historii Na Czterech Łapach”, prosto ze słupskiego schroniska dla zwierząt, opowiadamy o Kubuszu – psie, który jest jak kot. Chadza własnymi ścieżkami, lubi swobodę i człowieka. To pies ze szczególnym charakterem, taki „ni pies, ni wydra”. Kudłaty, ze szpiczastymi uszami i ogonem jak pędzel.
– Kubusz rzeczywiście jest wyjatkowy. Pomieszanie z poplątaniem. Trudno określić, jakie rasy w nim mieszkają. Trochę terier, trochę jamnik szorstkowłosy. Ma 14 lat i jedną nieudaną adopcję za sobą właśnie dlatego, że trudno utrzymać go w domu. Po powrocie bardzo źle znosi pobyt w schronisku – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt. – Niestety jego historia jest jak wiele innych. Trafił do nas po śmierci swojego opiekuna. Nie akceptuje innych zwierząt. Jest takim samotnym żaglem – dodaje.
Posłuchaj historii Kubusza, czyli psa, który wciąż czeka na swojego człowieka:
Cykl audycji pod nazwą „Historie Na Czterech Łapach” przybliża państwu losy naszych czworonożnych przyjaciół, nie zawsze te miłe i przyjemne. Zachęcamy do adopcji tych zwierząt, które na dom i na miłość zasługują najbardziej.
Jeśli mają państwo jakiekolwiek pytania lub historię, którą warto opowiedzieć na naszej antenie, zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym: slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.
Joanna Merecka-Łotysz