Komenda Straży Pożarnej w Słupsku szuka miejsca na wybudowanie nowej jednostki w Ustce. Obecny budynek przy ulicy Darłowskiej jest niefunkcjonalny i mijający go kierowcy nie zawsze widzą, że strażacy wyjeżdżają do akcji. Gmina Ustka rozważa przekazanie lub sprzedaż terenu w Grabnie.
– Mój poprzednik już kilka lat temu pytał władz Ustki o nowy teren. Teraz ja prowadzę rozmowy z gminą. Tereny, które udałoby się pozyskać: jeśli nie z miasta, to z gminy Ustka, na pewno znajdowałyby się w obrębie granic miasta – mówi Krzysztof Trocki, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
BLISKO MIASTA
– Nie chcielibyśmy się oddalać od miasta, ponieważ jest to miejscowość turystyczna, w sezonie jest bardzo dużo ludzi z całej Polski i nie tylko. Dlatego czasy operacyjne tej jednostki do wyjazdu musiałyby się mieścić w normach do obrony chronionego terenu zarówno miasta, jak i gminy – dodaje komendant.
Aby poprawić funkcjonalność, budynek straży mógłby też zostać przebudowany. Jednak wiązałoby się to z dużymi kosztami, prawdopodobnie porównywalnymi do tych, jakie pochłonęłaby zupełnie nowa inwestycja.
PSP W GRABNIE?
Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy Ustka, przyznaje, że do samorządu wpłynął wniosek o wskazanie możliwego terenu pod realizację inwestycji.
– Bierzemy pod uwagę lokalizację na wysokości obrębu geodezyjnego Grabno. Ten teren był lustrowany i oceniany pod względem szybkości wyjazdu i potencjalnej lokalizacji jednostki – mówi wójt.
Zachęcamy do wysłuchania całego materiału:
Kinga Siwiec/ua