Kryminalni ze Słupska zatrzymali 30-letniego mężczyznę, podejrzanego o rozbój i kradzież, dokonane na 10-letniej dziewczynce. Mężczyzna trafił do aresztu, teraz odpowie przed sądem.
Do rozboju doszło 8 października br. Zdaniem śledczych, sprawca, widząc 10-letnią dziewczynkę rozmawiającą przez telefon, przewrócił ją i ukradł jej urządzenie,
– Zaraz po tym mężczyzna uciekł – mówi mł. asp. Moniak Sadurska, rzecznik słupskiej policji. – Policjanci od razu zaczęli weryfikować zdobyte w tej sprawie informacje, które doprowadziły ich do ustalenia tożsamości i miejsca pobytu sprawcy, a następnie zatrzymania mężczyzny. Skradziony telefon udało się odzyskać. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu rozboju. Sąd zastosował wobec 30-latka tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy – dodaje.
Mężczyźnie grozi 12 lat pozbawienia wolności.
Joanna Merecka-Łotysz/raf