Uratowali ludzi zamkniętych w płonącym budynku. Teraz otrzymali podziękowanie od władz gminy Słupsk.
W lipcu Robert Piotrkowski i Rafał Szymanski uwolnili kilkunastu obywateli Ukrainy zamkniętych w płonącej nielegalnej fabryce papierosów w Lubuczewie. Jedna z ofiar zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Dziś bohaterom tamtych zdarzeń podziękowała wójt gminy wiejskiej Słupsk Barbara Dykier.
-Jesteście bohaterami, w tak trudnej sytuacji zachowaliście zimną krew i uratowaliście uwięzionych ludzi. Mogę wam tylko podziękować i powiedzieć, że jesteśmy jako lokalna społeczność z was bardzo dumni -mówiła wójt Barbara Dykier.
Robert Piotrkowski: – Moja refleksja po tym czasie jest taka, że się pomyliłem. Mówiłem wtedy, że każdy na naszym miejscu zrobiłby to samo, ale dziś jestem innego zdania. Więcej było gapiów, obserwatorów i ludzi robiących zdjęcia pożaru niż tych, którzy chcieli pomóc. Tylko kilka osób kierowało ruchem, pomagało strażakom i przynosiło wodę do picia.
Śledztwo w sprawie pożaru oraz uwięzienia osób prowadzi prokuratura rejonowa w Słupsku.
Przemysław Woś/kan