Burmistrz Łeby stracił prawo jazdy. Andrzej Strzechmiński przekroczył prędkość o 55 kilometrów na godzinę na terenie zabudowanym.
Samorządowiec przyznaje, że zdarzenie miało miejsce. – Zagadałem się przez telefon, a zestaw głośnomówiący zagłuszył ostrzeżenia mojego samochodu dla kierowcy. Nabroiłem i muszę ponieść konsekwencje – przyznaje.
BURMISTRZ DOSTAŁ TEŻ MANDAT I PUNKTY KARNE
Oprócz utraty prawa jazdy na trzy miesiące Andrzej Strzechmiński dostał dziesięć punktów karnych i mandat w wysokości pięciuset złotych.
Przemysław Woś/MarWer