Od jutra do do 16 lutego studenci Akademii Pomorskiej w Słupsku będą mieli zajęcia zdalne lub hybrydowe. Taką decyzje w związku z kolejną falą koronawirusa podjęły władze uczelni.
– To działania wyłącznie prewencyjne – informuje prorektor Akademii Pomorskiej prof. Andrzej Urbanek. – Uwzględniamy tak, że to, że mamy bardzo dużą liczbę, ponad 300 studentów z zagranicy. Plusem oczywiście jest także to, że mamy bardzo wysoką wyszczepialność na naszej uczelni. Wśród nauczycieli akademickich poziom wyszczepienia sięga blisko 80 procent, wśród studentów prawie 60 proc. Cały czas zachowujemy i pilnujemy obostrzeń epidemicznych. Muszę także dodać, że na naszej uczelni nie było sytuacji takiej, że musieliśmy ją zamknąć z powodu zakażeń w placówce.
Jeśli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, studenci na zajęcia stacjonarne powrócą po sesji egzaminacyjnej, która potrwa od 6 do 28 lutego br. Akademia Pomorska w Słupsku kształci ponad trzy tysiące studentów.
Joanna Merecka-Łotysz/kan