Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego ogłosił przetarg na całkowitą wymianę floty pojazdów, którymi przeprowadzane są egzaminy na prawo jazdy kategorii B, czyli na samochody osobowe. Po raz pierwszy WORD chce, aby auta miały instalację gazową.
WORD ogłosił przetarg, który poprzedził konsultacjami z ośrodkami szkolenia kierowców. Po raz pierwszy w historii kupi samochody zasilane zarówno benzyną, jak i gazem. Powodem takiej decyzji jest rosnąca cena paliw i konflikt na Ukrainie, który destabilizuje sytuację na rynku.
– Pierwotnie nie zakładaliśmy, że będziemy szukać takich pojazdów – przyznaje Piotr Tomaszewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku. – Sytuacja z konfliktem na Ukrainie pokazała, że jest to konieczność , aby zmniejszyć ryzyko tego, że któregoś dnia nie będzie się mógł odbyć egzamin, bo na przykład nie będzie paliwa na pobliskich stacjach. Dostępność paliwa – gazu i benzyny – zmniejsza ryzyko tego, że nie będziemy mogli egzaminować. A druga, bardzo ważna w dzisiejszych czasach kwestia, to koszty. Zdecydowanie tańsza jest eksploatacja pojazdu zasilanego gazem.
Słupski WORD chce zakupić 11 samochodów. Jeden będzie miał automatyczną skrzynię biegów, bo egzaminy na takich autach stają się coraz bardziej popularne.
Więcej na temat przetargu w rozmowie z Piotrem Tomaszewskim.
Kinga Siwiec/kan