Słupskie bulwary nad Słupią oficjalnie otwarte. Mieszkańcy oceniają dobrze, ale brakuje lokali

Fot. Przemysław Woś

W Słupsku uroczyście otwarto bulwary nad Słupią. Zagospodarowanie części brzegów rzeki i deptaka trwało niemal dwa lata i kosztowało około trzydziestu milionów złotych.

Choć miejsca do wypoczynku były dostępne od kilku tygodni, dziś bulwary oficjalnie udostępniono mieszkańcom. W ramach inwestycji zbudowano trzy nowe kładki łączące brzegi rzeki Słupi, a także zmodernizowane sąsiadujące ulice Szarych Szeregów, Dominikańską, Kowalską, Armii Krajowej oraz park Chopina. W założeniu władz miasta inwestycja ma ożywić śródmieście i skłonić mieszkańców do spędzania wolnego czasu w centrum Słupska. Ogłaszano konkurs na partnera prywatnego, który miałby zbudować obiekt gastronomiczny na bulwarach, ale mimo dwóch prób, nikt się nie zgłosił.

Fot. Przemysław Woś

– Niektórzy narzekali, że za dużo betonu, ale mnie się podoba. Jest gdzie pochodzić-mówi jedna z mieszkanek miasta.

– A ja mam nadzieję, że to co zbudowano nie zostanie szybko zniszczone. I że to będzie miejsce chętnie odwiedzane przez mieszkańców – mówi młoda mieszkanka Słupska. Pan Adam, który na otwarcie przyszedł z żoną dodaje: – brakuje knajpki, gdzie można wypić kawę czy zjeść ciastko, bo tak ogólnie mi się podoba, ale powinno być też coś poza miejscem do spacerowania, tak żeby spędzić dłuższy czas.

Fot. Przemysław Woś

Przemysław Woś/kan

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj