Miasteccy radni jednogłośnie uchylili podjęte ponad dwa lata temu uchwały w sprawie organizacji nauki w szkołach podstawowych w Słosinku oraz Piaszczynie. Wcześniej zakładano, aby w obu placówkach prowadzone były zajęcia na poziomie klas 1-3, a nie – jak miało to miejsce dotychczas – 1-6.
Ponadto uchylono uchwałę z marca tego roku, która wskazywała uczniom klas szóstych wymienionych wyżej szkół kontynuację nauki w Szkole Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II w Miastku. Radni poparli wniosek Renaty Kiempy, pełniącej obowiązki burmistrza Miastka.
– Reorganizacja oświaty w Miastku nie miała podstaw prawnych i żadnego uzasadnienia – twierdzi Renata Kiempa. – Nie przeprowadzono wcześniej żadnych konsultacji społecznych, a poza tym nie było również zgody kuratorium oświaty. Brakuje strategii rozwoju oświaty, a reorganizacja pracy placówek w Słosinku i Piaszczynie nie przyniesie pożądanych efektów – dodaje.
Gmina Miastko wydaje na oświatę 14 mln złotych rocznie. Renata Kiempa powołała zespół składający się z dyrektorów szkół i rady rodziców, z którym zostaną opracowane zmiany mające na celu zmniejszenie środków płynących z budżetu do szkół.
Przypomnijmy, że likwidacja klas w szkołach w Słosinku oraz Piaszczynie była jednym z powodów, dla których w Miastku odbyło się referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz.
Wojciech Nowak/kan