Na Piłsudskiego w Słupsku deszcz wciąż zalewa mieszkańców. Rozwiązaniem, zbiornik retencyjny

Fot. Przemysław Woś

W nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańcy ul. Piłsudskiego zostali po nocnym deszczu podtopieni po raz piąty w ciągu roku. Właściciele posesji uważają, że problem nasilił się po remoncie ich ulicy. 30 czerwca odbędzie się otwarcie ofert w przetargu na budowę zbiornika retencyjnego w  tym rejonie. To ostatnia nadzieja na zakończenie problemów z zalewaniem mieszkańców.

– Mieli zrobić różne rzeczy i nic się nie zmieniło- mówi mieszkaniec ulicy Piłsudskiego. – Kolejny raz nas zalało i to nie było jakieś oberwanie chmury czy armageddon. Pięć minut opadów i pływamy. Ja już w nic nie wierzę, w żadne zapewnienia. Wszystko co do tej pory zrobiło miasto działa pod warunkiem, że nie pada. Sąsiadkę zalewa jeszcze szybciej niż mnie.

Fot. Przemysław Woś

Tomasz Orłowski, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku zapewnia, że zaprojektowano budowę zbiornika retencyjnego, który zapewni bezpieczeństwo okolicznym posesjom. – Będzie miał pojemność pięciu tysięcy metrów sześciennych i przejmie wody opadowe – mówi Orłowski. – Mamy zrobione niezbędne badania i pomiary. Na tego typu nawalne deszcze jak padają ostatnio teraz nic nie możemy poradzić. To nie jest efekt remontu ulicy Piłsudskiego, ta ulica była zalewana już wcześniej.

Fot. Przemysław Woś

Według wstępnych założeń budowa zbiornika ma kosztować około pięciu milionów złotych. Nie wiadomo jednak czy ta kwota wystarczy na wyłonienie wykonawcy inwestycji.

Posłuchaj materiały naszego reportera:

Przemysław Woś/kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj