Dzieci ze Słupska miały okazję trenować z legendą sportu. Monika Pyrek, wielokrotna mistrzyni Polski oraz medalistka mistrzostw świata i Europy w skoku o tyczce zorganizowała w piątek zajęcia i zawody sportowe na stadionie 650-lecia w Słupsku.
– Wśród dzieci i młodzieży jest duża potrzeba ruchu, rodzice są coraz bardziej świadomi tego, że dzieci potrzebują tego wysiłku fizycznego często przez zabawę. To nie musi być tylko lekkoatletyka, ale wszelkie formy aktywności. My staramy się dotrzeć do dzieciaków, nie każdy musi być tu zaraz zawodowcem, ale w ogóle chodzi o tu by się ruszać. Chodzi o te szalone endorfiny, które poprawiają nam humor, które sprawiają, że chcemy nowych wyzwań. Zachęcania nigdy za mało – mówi Monika Pyrek.
Impreza była w sumie organizowana w pięciu miastach, a w Słupsku zaplanowano finał. – Był to tour z Moniką Pyrek w skoku o tyczce, zawody finałowe mamy u siebie. Dla najmłodszych mamy gry i zabawy. Myślę, że poprzez pokazanie prostych ćwiczeń, taka osoba jak Monika Pyrek może zachęcić każde dziecko do rozpoczęcia przygody ze sportem – mówi Bernadetta Kopeć z Akademii Młodego Lekkoatlety w Słupsku.
Przemysław Woś/jk