Atak hakerów na Centrum Usług Wspólnych w Słupsku nie spowodował kradzieży danych – zapewnia urząd miejski w Słupsku. Internetowi przestępcy zaszyfrowali część baz danych, ale ich nie wykradli i nie skopiowali – mówi rzecznik słupskiego ratusza Monika Rapacewicz.
– Atak hakerski nie był ukierunkowany na kradzież danych. Na podstawie informacji od CERT Polska, który przyznał, że nie zna przypadków upublicznienia danych zaszyfrowanych celem wyłudzenia pieniędzy przez właśnie tę grupę hakerską, dziś wiemy, że nie doszło do pobrania tych danych. Na podstawie informacji od dostawcy usług teleinformatycznych wiemy, że nie zanotowano zmienionej wielkości transmisji danych. Przeanalizowano kilka miesięcy użytkowania sieci informatycznej przez Słupskie Centrum Usług Wspólnych i w żadnym momencie nie ma przypadku zwiększonego poboru danych . Ruch wychodzący na łączu internetowym w ostatnim miesiącu nie odbiegał wielkością od ruchu w okresie ostatniego roku. Gdybyśmy przedstawili to w systemie graficznym, w uproszczony sposób, wykres nie pokazałby żadnego piku, sugerującego zwiększony pobór danych – poinformowała Monika Rapacewicz.
Zaszyfrowanych przez hakerów danych nie udało się odblokować. Centrum Usług Wspólnych zajmuje się między innymi księgową i kadrową obsługą placówek oświatowych. Władze miasta zapewniły, że włamanie do systemu komputerowego nie spowoduje opóźnień w wypłatach wynagrodzeń. Włamanie hakerów zgłoszono policji.
Przemysław Woś/aKa