Miał ochotę na czekoladę, teraz odpowie przed sądem. 21-latek ze Słupska próbował ukraść kilka tabliczek czekolady z marketu. W tym samym czasie zakupy robił policjant po służbie. Funkcjonariusz zwrócił uwagę na mężczyznę, który podejrzanie zachowywał się w rejonie drzwi przesuwnych.
– Policjant rozpoznał tego mężczyznę, dlatego że wielokrotnie podejmował wobec niego interwencje, związane między innymi z kradzieżami – mówi Jakub Bagiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
– Zaczął rozmawiać z 21-latkiem i usłyszał od niego, że ten nie ma przy sobie pieniędzy i próbuje ukraść czekolady, które schował pod kurtką. Funkcjonariusz od razu za pośrednictwem dyżurnego wezwał na miejsce policjantów, a ci po przyjeździe znaleźli pod kurtką słupszczanina sześć dużych tabliczek czekolady o łącznej wartości blisko 80 zł – dodaje rzecznik.
O wymiarze kary dla 21-latka zdecyduje sąd.
Kinga Siwiec / kan