Dziesięć lat więzienia grozi dwóm braciom w wieku 21 i 19 lat, którzy zaatakowali policjantów interweniujących w związku ze zgłoszeniem znęcania się 21-letniego mężczyzny nad jego babcią. Jeden z nich użył nawet… zębów.
We wtorek, 8 listopada, po godzinie 16:00 w gminie Wicko policjanci pojechali do mieszkania, w którym znajdował się 21-latek podejrzewany o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad własną babcią. Gdy mężczyzna usłyszał, że zostanie zatrzymany, stał się agresywny: nie tylko odmówił wykonywania poleceń, ale też pluł w stronę funkcjonariuszy, kopał ich, uderzał i znieważał. Tak samo zachowywał się jego młodszy brat. W trakcie obezwładniania agresorów obydwaj policjanci zostali… ugryzieni przez 21-latka, który dodatkowo jednego z nich kopnął w twarz, a drugiemu zniszczył okulary, łamiąc je i rzucając na ziemię. Ostatecznie bracia zostali obezwładnieni; mimo to nadal kierowali wobec zatrzymujących obelżywe słowa i groźby pobicia.
– Bracia zostali osadzeni w policyjnej celi. 21-latkowi dzielnicowy wystawił nakaz opuszczenia zajmowanego wspólnie z babcią mieszkania połączony z zakazem zbliżania się do jego najbliższego otoczenia – informuje aspirant Marta Szałkowska z lęborskiej policji.
Dziś mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty czynnej napaści, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, zmuszania ich groźbą i przemocą do odstąpienia od czynności oraz znęcania się nad babcią. 21-latek odpowie też za zniszczenie mienia i naruszenie czynności narządu ciała policjantów. Prokurator zawnioskował o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.
oprac. kan / MarWer