Wymiana nawierzchni w kocich izolatkach oraz posadzek w kilku psich boksach – od tego rozpoczął się długo wyczekiwany remont w słupskim schronisku dla zwierząt. Choć obiekt ma dopiero dwa lata, skala elementów do remontu, poprawki czy modernizacji jest ogromna.
– Cieszymy się, że prace już się rozpoczęły, choć przy tej liczbie zwierząt, którą mamy, jest to logistycznie trudne – wyjaśnia Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt. -Musieliśmy ścieśnić koty, 40 przenieść do wolier, w których są już inne. Podobnie z psami, sukcesywnie opuszczają swoje boksy, z tych zewnętrznych w tej chwili nie korzystają – dodaje.
Ponad 750 tysięcy złotych będą kosztowały poprawki w schronisku dla zwierząt w Słupsku. To dziesięć procent ogólnych kosztów inwestycji. Nowe schronisko dla zwierząt wspólnie wybudowało miasto Słupsk oraz sześć sąsiednich samorządów. Firma, która je wykonała, ogłosiła upadłość.
Posłuchaj rozmowy:
Joanna Merecka-Łotysz/ua