Dwaj mężczyźni rozkopali część wału grodziska wyżynnego, pochodzącego z okresu wczesnego średniowiecza w Krępie Kaszubskiej w powiecie lęborskim. Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków. Policja ustaliła, kto zniszczył część stanowiska archeologicznego. Okazało się, że to 25- i 27-latek, mężczyźni tłumaczyli policjantom, że budowali schron na wypadek zagrożenia. Docelowo miał tam powstać bunkier.
– Współpraca lęborskich kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ze Strażą Leśną Nadleśnictwa Lębork i Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Gdańsku – delegatura w Słupsku, doprowadziła do ujawnienia w lesie na terenie Krępy Kaszubskiej zniszczonego zabytku archeologicznego. Rozkopana została część wału grodziska wyżynnego, pochodzącego z okresu wczesnego średniowiecza. To wpisany do rejestru zabytków trwały, naziemny obiekt archeologiczny, przedstawiający dużą wartość poznawczo–naukową. Sprawcy swoim działaniem naruszyli nawarstwienia kulturowe zabytku i najprawdopodobniej spowodowali nieodwracalne zniszczenie jego struktury. Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ślady oraz dowody i sporządzili oględziny miejsca zdarzenia. Kryminalni na podstawie pracy operacyjnej i zabezpieczonych dowodów ustalili kto jest odpowiedzialny za zniszczenie. Okazało się, że to dwaj mieszkańcy powiatu lęborskiego w wieku 27 i 25 lat. Mężczyźni, prawdopodobnie nie mając świadomości, że znajdują się na terenie zabytkowym samowolnie zrobili na wale grodziska wykop o głębokości około dwóch metrów, bo chcieli wybudować tam bunkier – poinformowała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie nieumyślnego zniszczenie zabytku. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności oraz grzywna do wysokości trzydziestokrotnego minimalnego wynagrodzenia. Sprawą zajął się też Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku – delegatura w Słupsku.
Przemysław Woś/aKa