Zatrzymany w sprawie podpaleń samochodów w Słupsku 26-latek przyznał się do winy. Policja postawiła mężczyźnie 14 zarzutów związanych ze zniszczeniem dwudziestu jeden samochodów.
– W trakcie przesłuchania 26-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zatrzymany słupszczanin usłyszał 14 zarzutów, które dotyczą zniszczenia poprzez podpalenie 21 samochodów. Policjanci sprawdzają w dalszym ciągu, czy zatrzymany mężczyzna ma związek z innymi podpaleniami, do których dochodziło na terenie Słupska i w innych rejonach naszego kraju. Zgromadzony w wyniku postępowania przygotowawczego materiał dowodowy zostanie przekazany do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa oraz o zastosowanie tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy -poinformował Jakub Bagiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Policja sprawdza, czy Krystian B. ma związek z innymi tego rodzaju zdarzeniami w Słupsku i na Pomorzu. Mężczyzna został zatrzymany w nocy we wtorek na lotnisku w Poznaniu. Od września do policji w Słupsku wpłynęło 18 zgłoszeń o podpaleniach samochodów. W sumie od początku ubiegłego roku straż pożarna w Słupsku interweniowała w 59 przypadkach pożarów samochodów. Zniszczonych i uszkodzonych zostało około 100 aut.
Przemysław Woś / kan