28 kamer stałopozycyjnych pojawiło się na słupskich bulwarach. Działać zaczną od połowy grudnia, a ich zadaniem jest monitorowanie najbardziej dewastowanych miejsc w tym rejonie.
– Dzięki nim służby miejskie będą mogły reagować w sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu, ale również pociągać do odpowiedzialności tych, którzy dewastują Bulwary – wyjaśnia Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego w Słupsku.
System zacznie działać w połowie grudnia. Monitoring na słupskich bulwarach kosztował około 400 tysięcy złotych.
Posłuchaj rozmowy:
ol