Bank Żywności i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Słupsku zorganizowały wigilię dla potrzebujących. Zaproszono ponad sześćdziesiąt osób. Uroczysty spotkanie ze świątecznymi potrawami i śpiewaniem kolęd zorganizowano w Słupskim Młynie.
– Ja nie mam rodziny w Słupsku, tylko dzwonimy do siebie lub rozmawiamy przez internet. Tu jest wesoło, jest sporo seniorów i dobrze, że takie spotkania są organizowane. Tak siedziałabym w domu – mówi jedna z seniorek.
Lidia Hanczaruk z Banku Żywności w Słupsku podkreśla, że zaproszono również osoby, które często spędzają święta samotnie.
W GRUDNIU WIĘCEJ POTRZEBUJĄCYCH
– To nie jest impreza zamiast tej, którą w poprzednich latach organizował Caritas. My ją planowaliśmy z MOPR od początku roku. Ona i tak by się odbyła niezależnie od innych. Staraliśmy się, by przyszły osoby, które wytypował lub zna MOPR – dodaje Lidia Hanczaruk.
– W grudniu rośnie liczba osób, które zwracają się do nas o wsparcie. To z reguły seniorzy o najniższych uposażeniach – dodaje Marcin Treder, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.
Goście wigilii dla potrzebujących otrzymali również niewielkie prezenty od władz miasta. Zbiórka żywności na rzecz potrzebujących w Słupsku pozwoliła zgromadzić około trzech i pół tony produktów.
Posłuchaj materiału reportera Radia Gdańsk:
Przemysław Woś/pb