Nowy prezes szpitala w Miastku wybrany. Spotkał się już z mieszkańcami i rozwiał największe obawy

(Fot. szpitalmiastko.pl/Szpital Miejski w Miastku)

Szpital Miejski w Miastku ma nowego prezesa. Został nim Tomasz Bojar-Fijałkowski, który od listopada pełnił obowiązki szefa placówki. Teraz, po rozstrzygniętym konkursie, oficjalnie został prezesem. Jakie są jego plany na najbliższe miesiące?

Tomasz Bojar-Fijałkowski już wczoraj brał udział w spotkaniu konsultacyjnym z mieszkańcami oraz samorządowcami, podczas którego dyskutowano nad przyszłością szpitala. Wielu uczestników postulowało, aby w placówce utrzymana została jak największa liczba oddziałów. A przynajmniej cztery: pediatria, chirurgia, oddział położniczy oraz wewnętrzny. Nowy prezes uważa jednak, że nie powinno mówić się o oddziałach, a o oferowanych przez szpital usługach.

– Jak będziemy mieli propozycję planu naprawczego, to będziemy mówić o tym szczegółowo – wyjaśniał Bojar-Fijałkowski. – Ja oczywiście też chciałbym mieć szpital, który ma jak najwięcej oddziałów i oferuje jak najwięcej usług, ale musimy też spojrzeć na koszty funkcjonowania poszczególnych działalności i ich efektywność. Nie będę składał żadnych deklaracji, dopóki nie poznamy planu naprawczego, bo nie chcę rzucać słów na wiatr – tłumaczył.

Nowy prezes podkreślił jednak, że nigdy nie mówił o chęci zamykania oddziału chirurgii i położniczego, a tego najbardziej obawiają się mieszkańcy Miastka. Obecnie, zanim firma z Poznania wykona plan naprawczy dla miasteckiej placówki, nowy prezes chce utrzymywać płynność finansową szpitala i nie wprowadzać żadnych gwałtownych zmian. Długi szpitala w Miastku szacuje się w tej chwili na około 19 milionów złotych.

Kinga Siwiec/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj