Słupsk będzie miał ulicę Johna Lennona oraz park imienia Ewy i Staszka Szarków. Taką decyzję podjęli wczoraj miejscy radni. Zarówno ulica, jak i park znajdują się po zachodniej stronie miasta.
PARK NA CZEŚĆ ZMARŁYCH HARCERZY
Park Zachodni w Słupsku będzie nosił imię małżeństwa harcerzy – Ewy i Staszka Szarków. Taką decyzję podjęli wczoraj miejscy radni. Z inicjatywą wystąpiła prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która w uzasadnieniu uchwały podkreślała, że małżeństwo Szarków swoje krótkie życie poświęciło na pomoc potrzebującym.
– Nigdy nikomu jej nie odmawiali – tłumaczyła Joanna Rutkowska, komendantka słupskiego hufca. – Dla mnie byli po prostu przyjaciółmi, ale wielu słupszczan kojarzy ich z licznych akcji charytatywnych. Byli dobrymi ludźmi o wielkich sercach, pomagali bezinteresownie zawsze i wszędzie. To miłe, że miasto w ten sposób upamiętni ich działalność.
Stanisław Szarek zmarł w czerwcu 2020 roku w wieku 33 lat, po przebytej chorobie nowotworowej. Ewa Szarek odeszła w styczniu 2022 roku w wyniku powikłań po rutynowym zabiegu. Miała zaledwie 29 lat.
KOLEJNA ULICA NA CZEŚĆ MUZYKA
John Lennon dołączy do dość licznego już grona muzycznych patronów ulic w Słupsku. Na osiedlu Zachód jedna z nowych dróg będzie nosiła imię brytyjskiej legendy i założyciela zespołu The Beatles. Ulica (obecnie droga gruntowa) znajduje się pomiędzy ulicami Hanki Ordonówny i Marka Grechuty. Nieopodal są też ulice Czesława Niemena, Jacka Kaczmarskiego czy Jeremiego Przybory, więc zagraniczna gwiazda będzie miała zacne towarzystwo.
O nazwaniu ulicy po słynnym muzyku zdecydowali miejscy radni na wczorajszej sesji. „Za” głosowało 13 z nich, siedmioro z klubów PO i PiS wstrzymało się od głosu.
Kinga Siwiec/ol