Siedem zastępów straży pożarnej gasiło w nocy z poniedziałku na wtorek pożar dwurodzinnego domu w Stachowie koło Miastka w powiecie bytowskim. Budynek jest zniszczony.
We wrześniu ubiegłego roku w jednej części „bliźniaka” doszło do eksplozji. Jak ustaliły policja i prokuratura, w domu 52-letni Jan K. nielegalnie produkował alkohol. W wyniku zdarzenia ranny został mężczyzna i jego 12-letni syn.
Teraz rodzina próbowała zabezpieczyć uszkodzony dom i przystąpić do jego odbudowy, ale w nocy pojawił się ogień. Lokatorzy zdołali uciec, ale budynek jest całkowicie zniszczony. Jeszcze nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
W związku z wcześniejszym zdarzeniem prokuratura rejonowa w Miastku postawiła 52-latkowi zarzuty związane ze spowodowaniem eksplozji oraz nielegalną produkcją alkoholu. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze.
Lokalna społeczność organizuje zbiórkę i pomoc dla poszkodowanych, bo rodzina została bez dachu nad głową. Telefon kontaktowy 606 972 157.
Przemysław Woś/aKa