Od jutra do 12 marca wszystkie ręce na pokład – 200 pomalowanych wizerunkami kobiet kamyków ukrytych w przestrzeni Słupska, będzie czekało na odnalezienie. Joanna Merecka-Łotysz porozmawiała z organizatorkami gry o procesie jej przygotowania, a także ewentualnych zasadach i przesłaniu, jakie niesie za sobą ta terenowa zabawa.
– Rzeczywiście na każdym kamyku jest ręcznie namalowana kobieta. Już od jutra do niedzieli, z okazji Dnia Kobiet będzie można wziąć udział w zabawie, która poza integracją ma także na celu poznanie miasta. Za udział w grze przewidziane są nagrody. Wystarczy znaleźć kamyk, zrobić zdjęcie, wrzucić je na swój profil na Facebook i oznaczyć hasztagiem #slupskiekamyki. Mamy sporo nagród dla zwycięzców. Wygrywa ten, kto zbierze jak największą liczbę polubień – wyjaśniała Patrycja Górczak, współorganizatorka zabawy.
– Kryterium wygranej będzie ilość zdobytych polubień. Udało nam się pozyskać nagrody u naszych lokalnych partnerów, którzy oferują produkty i usługi związane z kobietami. Nagrodą główną będzie profesjonalny makijaż oraz sesja zdjęciowa. Natomiast kolejnymi: zabieg kosmetyczny, masaż kobido, manicure, warsztaty tworzenia wianków, kawa i ciasto w kluboksięgarni lub voucher na terapię holistyczną. Mamy jeszcze kilka pomysłów, jutro będziemy prowadzić kolejne rozmowy. Także lista ta jest jeszcze otwarta. Ponieważ udało nam się pozyskać ciekawe nagrody, zwiększamy mobilizację w naszych szeregach. Kilka dziewczyn z naszej grupy pomoże nam przygotować większą ilość kamyków do konkursu – rozwijała Anna Poradzińska, również współorganizatorka konkursu.
Link do wydarzenia na Facebooku >>>TUTAJ.
Posłuchaj całej rozmowy:
Joanna Merecka-Łotysz/ol