Wpłynęły dwie oferty na organizację roweru miejskiego w Słupsku. Jedna z nich mieści się w zakładanym budżecie, druga przekracza go zaledwie o kilka tysięcy złotych. Jeśli wybór wykonawcy pójdzie zgodnie z planem, miejskie jednoślady na ulicę wyjadą jeszcze przed długim majowym weekendem.
Otwarto oferty w przetargu na organizację systemu roweru miejskiego w Słupsku. Do postępowania stanęło dwóch wykonawców – konsorcjum Orange Polska S.A. i Roovee S.A. oraz Nextbike Polska. Obie firmy pochodzą z Warszawy.
STO ROWERÓW, ULGI DLA MIESZKAŃCÓW
Miasto na rower miejski chciało przeznaczyć 700 tysięcy złotych. Jedna z ofert – ta złożona przez konsorcjum Orange i Roovee – mieści się w zakładanej kwocie. Ich propozycja to ponad 658 tysięcy złotych. Druga przekracza plany jedynie o osiem tysięcy złotych. Cena jest najważniejszym kryterium w przetargu, choć nie jedynym. Urzędnicy weryfikują teraz oferty i wkrótce wybiorą wykonawcę.
Umowa będzie obowiązywała przez dwa sezony. Uruchomienie roweru miejskiego planowane jest jeszcze przed majówką. W Słupsku ma być dostępnych sto jednośladów, które będzie można zostawić na dwudziestu stacjach. Dla posiadaczy Karty Mieszkańca pierwsze 20 minut jazdy będzie bezpłatne.
Kinga Siwiec/raf