Słupscy radni przyjęli uchwałę w sprawie obrony pamięci Jana Pawła II. „Za” było siedmioro radnych, pięcioro opowiedziało się „przeciw”, a dwie osoby wyszły z sali tuż przed głosowaniem.
Podczas sesji słupskiej rady miasta procedowany był projekt uchwały w sprawie obrony dobrego imienia Jana Pawła II radnych Prawa i Sprawiedliwości. Za przyjęciem uchwały głosowało siedmioro radnych Prawa i Sprawiedliwości, od głosu wstrzymały się trzy osoby z klubów Łączy nas Słupsk oraz Platformy Obywatelskiej, czworo radnych było nieobecnych na sesji, kolejnych czworo odmówiło udziału w głosowaniu, a przeciwko przyjęciu apelu zagłosowało pięcioro radnych z Platformy Obywatelskiej i Łączy nas Słupsk.
Dokument został przygotowany w związku z reportażem „Franciszkańska 3” i sporach, jakie wywołał.
– W obliczu ostatnich wydarzeń, bezprecedensowego ataku na papieża Jana Pawła II, chcielibyśmy wyrazić nasz stanowczy sprzeciw wobec niczym niepotwierdzonych, a tym samym fałszywych i krzywdzących oskarżeń kierowanych pod adresem honorowego obywatela miasta Słupska. Jan Paweł II poświęcił swoje życie Bogu, Kościołowi i naszej ojczyźnie. Jego zasługi dla Rzeczpospolitej są nieocenione, bez wątpienia odegrał kluczową rolę w przemianach ustrojowych, które przyniosły Polsce wolność i demokrację. Jan Paweł II był wielkim Polakiem, ale i zarazem wielkim Europejczykiem. Papież wezwał wówczas Polaków, by poparli proces akcesyjny do Unii Europejskiej, rysując obraz przyszłości: „Europie niezbędne są dwa płuca, aby solidarnie współpracowała”. Te słowa są nadal ważne, ale również niezwykle aktualne. W Europie targanej wewnętrznymi sporami, próbami narzucenia rozwiązań kreślonych przez państwa silne (stara Unia Europejska) państwom słabszym (nowe kraje Unii Europejskiej) jakże ważna jest potrzeba działań zbalansowanych, sprawiedliwych. Jan Paweł II jest autorytetem dla większości Polaków oraz dla szerokich rzesz na całym świecie. Jego nieugięta postawa wobec komunizmu, włączenie się w obronę praw człowieka i wolności wyznania, a także przywództwo w procesie pojednania narodów i różnych religii są niezapomniane, a historia tę postawę już doceniła. Bezpodstawne oskarżenia pod adresem papieża Jan Pawła II dotykają nie tylko Polaków, ale obrażają Jego pamięć oraz krzywdzą miliony ludzi, którzy uważają Go za wzór do naśladowania. Dlatego wzywamy do szacunku dla Jego dziedzictwa i do obrony Jego dobrego imienia przed nieuzasadnionymi atakami. Niechaj, bez względu na nasze przekonania, przyświeca nam hasło: „Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy!” – przeczytał apel radny Jacek Szaran.
„APEL MOŻE BYĆ TRAKTOWANY JAK ELEMENT KAMPANII”
Potem rozgorzała dyskusja. Jako pierwszy zabrał głos Paweł Skowroński z klubu Łączy nas Słupsk, który zastanawiał się, czy podejmowanie wspomnianej uchwały przez radę miasta jest stosowne.
– Czy jak byłego prezydenta Lecha Wałęsę nazwano Bolkiem, jakieś rady miasta podejmowały uchwały w tej sprawie? Nie przypominam sobie, aby członkowie Platformy Obywatelskiej występowali z podobnym wnioskiem. Zasługi Jana Pawła II są niezaprzeczalne, zwłaszcza jeśli chodzi o lata 80. Osobiście z niesmakiem przyjmuję próby zarzucania papieżowi tuszowania pedofilii, ale to powinno być tematem rozważań historyków. Każda postać historyczna ma jasne i ciemne strony, każdy patron ulic, każda osoba z pomnika. Z wieloma słowami poruszonymi w apelu radnych Prawa i Sprawiedliwości, trzeba się zgodzić, ale przyjmowanie go w okresie przedwyborczym może być, choć nie musi, traktowane jako element kampanii – przestrzegał.
„ŚWIĘTOŚĆ JANA PAWŁA II NALEŻY DO CAŁEGO CHRZEŚCIJAŃSKIEGO ŚWIATA
Z kolei Jan Lange z klubu Platformy Obywatelskiej wskazywał, że nie przypomina sobie, aby postać Jana Pawła II była w mieście szykanowana; przeciwnie, podkreślane są jego zasługi dla Polski, demokracji i całego świata.
– Co tym apelem chcecie udowodnić? Co chcecie przekazać naszym mieszkańcom? Czy chcecie powiedzieć, że Jan Paweł II jest u nas szykanowany, obrażany, wyśmiewany? Czy chcecie skłócić naszych mieszkańców? Chcecie tego, co było w Gdańsku? Czy chcecie udowodnić, że tylko Prawo i Sprawiedliwość ma prawo do świętości naszego papieża? Ta świętość należy nie tylko do PiS-u, ale do całego chrześcijańskiego świata – zaznaczył, deklarując, że klub Platformy Obywatelskiej nie zagłosuje za przyjęciem apelu i sugerując, że rada miejska powinna zająć się sprawami mieszkańców Słupska.
„TEN APEL ROBI KRZYWDĘ NASZEMU ŚWIĘTEMU”
Natomiast Anna Rożek zabrała głos tuż przed tym, jak opuściła salę jeszcze przed głosowaniem. – Dla mnie Jan Paweł II jest autorytetem, ale nie muszę głosować nad tym apelem, żeby to stwierdzić. Papież jest także autorytetem wielu Polaków, a ten apel tak naprawdę robi krzywdę naszemu świętemu, bo przypisuje go do pewnej opcji. Stwierdziłam, że biorąc udział w głosowaniu, będąc za, przeciw czy wstrzymując się od głosu, i tak podpiszę się pod nim. Dlatego wychodzę – oznajmiła. W jej ślady poszła Renata Stec.
Dyskusja trwała nadal. Ostatecznie za przyjęciem uchwały głosowało siedmioro radnych Prawa i Sprawiedliwości, od głosu wstrzymały się trzy osoby z klubów Łączy nas Słupsk oraz Platformy Obywatelskiej, czworo radnych było nieobecnych na sesji, kolejnych czworo odmówiło udziału w głosowaniu, a przeciwko przyjęciu apelu zagłosowało pięcioro radnych z Platformy Obywatelskiej i Łączy nas Słupsk.
Kinga Siwiec/MarWer