Nowa jadłodzielnia w Dębnicy Kaszubskiej. Pierwsze potrawy pojawiły się w niej przed świętami

(Fot. Radio Gdańsk/Kinga Siwiec)

Zamiast wyrzucać, można podzielić się jedzeniem z potrzebującymi. Jeśli na święta przygotowaliśmy za dużo potraw, to warto nadmiar zawieźć do społecznych lodówek, które funkcjonują w okolicy. Taki punkt w Słupsku znajduje się przy ulicy Jaracza 9. Nowością jest także jadłodzielnia w Dębnicy Kaszubskiej.

W Dębnicy Kaszubskiej powstała jadłodzielnia. Mieszkańcy od Wielkiego Piątku mogą dzielić się żywnością z potrzebującymi. – To miejsce powstało w dużym pośpiechu, w zaledwie dwa tygodnie. Spieszyliśmy się, aby zdążyć przed Wielkanocą – mówi Regina Antonowicz-Dobosz, prezes Stowarzyszenia Przyjazna Dłoń. – Wiele osób w naszej gminie otrzymuje niewielkie emerytury rolnicze, jest sporo osób niepełnosprawnych, schorowanych. W okresie przedświątecznym, zarówno przy okazji Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocy, przygotowujemy paczki żywnościowe dla potrzebujących. W tym roku otworzyliśmy także jadłodzielnię. Pierwsze potrawy pojawiły się w niej jeszcze przed świętami – dodaje.

ZASADY DZIELENIA

Jadłodzielnia w Dębnicy Kaszubskiej powstała w budynku tak zwanej „czerwonej szkoły”, czyli dawnej szkoły podstawowej w centrum miejscowości. Zostawiać w niej można gotowe potrawy, takie jak sałatki, sosy, wędliny, sery. Do lodówki nie należy wkładać surowego mięsa, produktów zawierających surowe jaja, alkoholu.

– Pamiętajmy, że to nie mają być resztki ze stołu, ale wartościowe produkty – przestrzega Antonowicz-Dobosz. – Regulamin jadłodzielni znajduje się na drzwiach do „czerwonej szkoły”, a więc każdy może się z nim zapoznać – wyjaśnia.

Kinga Siwiec/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj