Nie ma porozumienia pomiędzy mieszkańcami Lulemina i Kuleszewa, gminą Kobylnica a firmą Adkonis w sprawie budowy odchowalni zamiast pięciu kurników na ponad pół miliona sztuk drobiu. W tym tygodniu odbyło się spotkanie w urzędzie gminy, ale przedstawiony projekt porozumienia zdaniem mieszkańców nie zabezpieczał ich interesów.
Mieszkańcy Lulemina i Kuleszewa w gminie Kobylnica nie podpisali porozumienia z samorządem oraz firmą Adkonis. Miało ono dotyczyć rezygnacji inwestora z budowy pięciu kurników na ponad pół miliona sztuk drobiu. W zamian powstać miała dużo mniejsza odchowalnia. Do końca marca dokument mieli podpisać mieszkańcy okolicznych wsi, inwestor oraz samorząd. Mieszkańcy uważają, że zaproponowana treść porozumienia nie gwarantuje, że kurniki nie powstaną. Obawy mieszkańców budzi też zatrucie wody, z którym zmagają się od początku roku. W wodzie z kranu znajduje się duże stężenie azotanów, które z dnia na dzień stale rośnie.
Zdaniem mieszkańców za zatrucie wody odpowiedzialna jest firma Adkonis, dlatego nie chcą żadnych dalszych inwestycji tego inwestora w okolicy. Samorząd jednak nie potwierdza, kto jest winny skażeniu. Tłumaczy, że jest to zbyt trudne do ustalenia.
Nowa treść porozumienia, zawierająca między innymi szczegóły dotyczące budowy odchowalni, ma być przygotowana do końca kwietnia. Wójt zapowiada, że jeśli mieszkańcy nie podpiszą dokumentu, to budowa małej odchowalni i tak będzie procedowana. Podtrzymuje jednak swój sprzeciw wobec budowy pięciu dużych kurników.
Posłuchaj całego materiału:
Kinga Siwiec/ol