Mitomania mogła być powodem podrobienia dokumentu nadającego polskie obywatelstwo Ukraince. W Sądzie Rejonowym w Słupsku zapadł wyrok w sprawie radnego Kamila B. Mężczyzna został skazany na rok i cztery miesiące prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Wyrok nie jest prawomocny.
Słupski radny Kamil B. został nieprawomocnie skazany za podrobienie podpisu pracownika kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Zapadł wyrok w sprawie sfałszowanego dokumentu nadającego polskie obywatelstwo kobiecie z Ukrainy. Radny został skazany na rok i cztery miesiące prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Zdaniem sądu, okolicznością łagodzącą był fakt, że nie czerpał on korzyści majątkowych z podrobienia dokumentu, a także to, że do tej pory nie ciąży na nim prawomocny wyrok za inne przestępstwa.
Przypomnijmy jednak, że radny Kamil B. ma już nieprawomocny wyrok za płatną protekcję. Zdaniem sądu, wziął 12 i pół tysiąca złotych od czterech osób, w zamian za obietnicę załatwienia komunalnego mieszkania. Samorządowiec został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz trzy tysiące złotych grzywny.
Na ogłoszeniu wyroku obecna była także poszkodowana Ukrainka. Pani Olena uważa, że sędzia był wyrozumiały dla radnego, ale nie ma zamiaru odwoływać się od wyroku. Apelację zapowiada natomiast obrońca oskarżonego.
Więcej na ten temat w materiale audio:
Kinga Siwiec/aKa