Niemal stu żołnierzy dobrowolnej służby wojskowej złożyło dziś – w sobotę, 12 sierpnia – przysięgę w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Jedna trzecia zdecydowała się zostać w armii na stałe.
Po przysiędze żołnierze tłumaczyli swoje motywacje do udziału w szkoleniu, relacjonowali jego przebieg i przywoływali rzeczy, których się nauczyli i trudności, jakie pokonali.
– Zdecydowałem się już przed maturą. Chciałem się trochę sprawdzić i spodobało mi się. Większość moich znajomych uważała mnie przed wojskiem za osobę raczej nieogarniętą, ale muszę powiedzieć, że szkolenie pozwoliło mi się lepiej zorganizować. Wojsko porządkuje pewne sprawy i jestem z siebie zadowolony – zapewniał jeden z żołnierzy.
– My jako dziewczyny na początku miałyśmy trochę ciężej, ale z czasem okazało się, że także dajemy radę. Na poligonie było ciężko: dźwiganie plecaka, hełmu, skrzynki z amunicją, czołganie, ale najważniejsze, że udało się pokonać wszystkie przeszkody – dodała inna wojskowa.
NOWY ETAP W ŻYCIU
Jak zapewniał kapitan Robert Czerwiński, rzecznik Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce, w życiu zaprzysiężonej młodzieży nastąpił przełom.
– To nowy etap w ich życiu. To są młodzi żołnierze szeregowi. 35 z nich zdecydowało się zostać dalej w służbie. Przed nimi 11 miesięcy dalszego szkolenia specjalistycznego – wskazywał.
Pozostali żołnierze, którzy złożyli dziś przysięgę, zostali przeniesieni do tak zwanej rezerwy pasywnej – mogą być wzywania na ćwiczenia.
Relację z przysięgi żołnierzy dobrowolnej służby wojskowej w Ustce przygotował reporter Radia Gdańsk Przemysław Woś.
Posłuchaj całego materiału:
Przemysław Woś/ol